rozwińzwiń

Biuro Wszelkiego Pocieszenia

Okładka książki Biuro Wszelkiego Pocieszenia Wojciech Zimiński
Okładka książki Biuro Wszelkiego Pocieszenia
Wojciech Zimiński Wydawnictwo: Helion Cykl: Biuro Wszelkiego Pocieszenia (tom 1) Seria: Editio satyra
248 str. 4 godz. 8 min.
Kategoria:
satyra
Cykl:
Biuro Wszelkiego Pocieszenia (tom 1)
Seria:
Editio
Wydawnictwo:
Helion
Data wydania:
2011-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-14
Liczba stron:
248
Czas czytania
4 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324636457
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki A koń w galopie nie śpiewa Artur Andrus, Wojciech Zimiński
Ocena 6,1
A koń w galopi... Artur Andrus, Wojci...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Kontaktowi, czyli szklarze bez kitu Grzegorz Miecugow, Tomasz Sianecki
Ocena 5,8
Kontaktowi, cz... Grzegorz Miecugow, ...
Okładka książki Passa Jan Ordyński, Daniel Passent
Ocena 6,9
Passa Jan Ordyński, Danie...
Okładka książki Trzeba czasem zażartować. Alfabet Księdza Bonieckiego Adam Boniecki, Karolina Morelowska
Ocena 7,2
Trzeba czasem ... Adam Boniecki, Karo...
Okładka książki Każdy szczyt ma swój Czubaszek. Maria Czubaszek w rozmowie z Arturem Andrusem Artur Andrus, Maria Czubaszek
Ocena 7,1
Każdy szczyt m... Artur Andrus, Maria...

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
905
604

Na półkach:

,,Biuro wszelkiego pocieszenia'' to satyryczne felietony prezentowane na antenie radiowej trójki przez Wojciecha Zimińskiego , w wydaniu książkowym . Może nie zaśmiewałam się do łez, ale teksty są zabawne i zdecydowanie poprawiają humor.

,,Biuro wszelkiego pocieszenia'' to satyryczne felietony prezentowane na antenie radiowej trójki przez Wojciecha Zimińskiego , w wydaniu książkowym . Może nie zaśmiewałam się do łez, ale teksty są zabawne i zdecydowanie poprawiają humor.

Pokaż mimo to

avatar
385
131

Na półkach:

Przyjemnie czytało się tworczość Pana Wojciecha i wspominało audycję radiową. Duży niesmak i ocena minus jeden za błędy w składzie - niektóre fragmenty zostały wydrukowane podwójnie. Można pomijać, ale przyjemność odbiera.

Przyjemnie czytało się tworczość Pana Wojciecha i wspominało audycję radiową. Duży niesmak i ocena minus jeden za błędy w składzie - niektóre fragmenty zostały wydrukowane podwójnie. Można pomijać, ale przyjemność odbiera.

Pokaż mimo to

avatar
424
423

Na półkach:

Krótkie, bardzo zabawne felietony Wojciecha Zimińskiego, nadawane na antenie radiowej Trójki, zostały zebrane w niniejszej książce – ku uciesze gawiedzi i pokrzepieniu polskich serc. A co nas w nich tak mocno krzepi? Wspólnota doświadczeń, bo – jak we wstępie napisał Artur Andrus – „wiadomo, że czujemy się lepiej ze świadomością, że ktoś inny ma równie źle jak my albo gorzej od nas.”
(...)
Wojciech Zimiński podchodzi do wszystkiego optymistycznie i z humorem, ponieważ w każdej sytuacji trzeba umieć znaleźć pozytywy i radość. Weźmy dla przykładu takie wakacje. Warto przygotować sobie z wyprzedzeniem zestaw żartów wakacyjnych (jak „ciągnięcie pugilaresu na żyłce przed rodziną grubasów na spacerze”),bo nic tak nie cieszy jak figle, a po powrocie do pracy będzie o czym opowiadać. Zwłaszcza że piłka nożna zawodzi na całej linii (chyba że chcemy pokonwersować o tym, dlaczego piłkarze niezwykle obficie i często spluwają).

Cieszmy się więc z drobiazgów i szukajmy pozytywów, a pierwszym z nich niech będzie ten, że możemy śledzić tok myśli Wojciecha Zimińskiego, do którego autor już się przyzwyczaił, więc – jak zauważa – pozbawiony został przyjemności, będącej naszym udziałem. I tylko jedna rzecz zasmuca: że ta przyjemność trwa zbyt krótko.
Fragment recenzji opublikowanej na blogu:
https://zapiskinamarginesie.pl/2018/03/13/biuro-wszelkiego-pocieszenia/

Krótkie, bardzo zabawne felietony Wojciecha Zimińskiego, nadawane na antenie radiowej Trójki, zostały zebrane w niniejszej książce – ku uciesze gawiedzi i pokrzepieniu polskich serc. A co nas w nich tak mocno krzepi? Wspólnota doświadczeń, bo – jak we wstępie napisał Artur Andrus – „wiadomo, że czujemy się lepiej ze świadomością, że ktoś inny ma równie źle jak my albo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
248

Na półkach:

Tu recenzja „Biura wszelkiego pocieszenia”. Autor – Wojciech Zimiński. Objętość – do ugryzienia, poza tym pisane dużą czcionką i z obrazkami. Treść – zabawna, trafnie oddająca niuanse codzienności.

Książka jest zbiorem skeczy/ felietonów satyrycznych/ porannych rozśmieszaczy (nic nie skreślać),którymi Zimiński od lat raczy radiosłuchaczy. Jest w niej sporo wątków osobistych ujętych w tak uniwersalny sposób, że nie sposób być jednocześnie widzem, jak i uczestnikiem tych wydarzeń. Bo, kto nie korzystał z „uroku” przecen i promocji, przynosząc do domu sterty nie potrzebnych przedmiotów. Kto (to zdanie skierowane do rodziców) nie malował pokoju dziecka lub nie szedł z nim na spacer do parku. Kto nie prowadził samochodu bombardowany trąbieniem i wyzywaniem innych kierowców. I tak dalej.

„Biuro wszelkiego pocieszenia” to poradnik pomagający nie zwariować w świecie przywar (osobistych i narodowych) i śmiać się z nich. Dzięki niemu życie będzie łagodniejsze, a przynajmniej zabawniejsze.

Tu recenzja „Biura wszelkiego pocieszenia”. Autor – Wojciech Zimiński. Objętość – do ugryzienia, poza tym pisane dużą czcionką i z obrazkami. Treść – zabawna, trafnie oddająca niuanse codzienności.

Książka jest zbiorem skeczy/ felietonów satyrycznych/ porannych rozśmieszaczy (nic nie skreślać),którymi Zimiński od lat raczy radiosłuchaczy. Jest w niej sporo wątków...

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
159

Na półkach: , , ,

Od razu zaznaczam, że ta opinia z obiektywnością będzie miała jeszcze mniej wspólnego, niż jakakolwiek inna przeze mnie popełniona. Bo Wojciech Zimiński jest osobą, obok której przejść obojętnie nie potrafię, o czym świadczy zaciekłe wypatrywanie wszystkich oznak jego bytności w telewizji. Na występy radiowe pewnie też bym czatowała, gdyby nie to, że pałam bliżej nieokreśloną niechęcią do Trzeciego Programu Polskiego Radia. Tak więc, nie do pomyślenia by było, że "Biuro wszelkiego pocieszenia" mogłoby mi się nie spodobać i faktycznie, spodobało się.

Jest to zbiór felietonów, które podobno prezentowane były podczas przeróżnych audycji radiowych (rozstrzygnąć tego nie mogę, bo pałam bliżej nieokreśloną...) pod wspólnym szyldem Biura właśnie. Nie są to teksty jakkolwiek odkrywcze, tematyka ich jest raczej monotematyczna - wakacje, święta, dzieci - ale jednak coś sprawia, że czyta się je z niekłamaną przyjemnością, raz po raz wahając się pomiędzy dyskretnym uśmiechem spod nosa, a niekontrolowanym parsknięciem radości. Tym czymś jest sposób, w jaki są napisane. Lekko, z dystansem, a czasem i z ironią, Zimiński dowodzi nam słuszności swojego spojrzenia na świat. Oczywiście, dla osób osobiście zaangażowanych, smaczków w tej książce znajdzie się zdecydowanie więcej, ale nawet ktoś niewidzący nic szczególnego w stwierdzeniu "spuszczam zero, trzy w rozumie", uśmiechnie się przy lekturze nie raz. Sprawdzono eksperymentalnie, na osobie osobiście niezaangażowanej, więc już w ogóle, z czystym sumieniem polecam.

Od razu zaznaczam, że ta opinia z obiektywnością będzie miała jeszcze mniej wspólnego, niż jakakolwiek inna przeze mnie popełniona. Bo Wojciech Zimiński jest osobą, obok której przejść obojętnie nie potrafię, o czym świadczy zaciekłe wypatrywanie wszystkich oznak jego bytności w telewizji. Na występy radiowe pewnie też bym czatowała, gdyby nie to, że pałam bliżej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
71

Na półkach: , ,

Pierwszy raz felietony Wojciecha Zimińskiego z serii Biuro Wszelkiego Pocieszenia usłyszałam w trójkowej Powtórce z rozrywki. Każdy kolejny bawił mnie do łez i wzbudzał niedosyt. Niczym osioł, który podczas pierwszego pobytu w Duloc zobaczył śpiewający teatrzyk kukiełkowy, powtarzałam: "ja chcę jeszcze". Po kilku latach doczekałam się książkowe wersji opowieści pana Wojciecha. Dzięki nim dowiedziałam się, że kupowanie łóżka, nie mówiąc już o zakładaniu łańcuchów na koła, może być tyleż karkołomne, co niebezpieczne. Biuro Wszelkiego Pocieszenia to książka, którą ku pocieszeniu rzecz jasna, zawsze należy mieć przy sobie. Uprzedzam jednak, że czytanie jej (zwłaszcza po raz pierwszy) w miejscu publicznym może okazać się wydarzeniem nader interesującym dla osób postronnych względem czytelnika tudzież czytelniczki (wszak parytety zachowane być muszą). Chichocząc będziemy przyciągać spojrzenia gapiów. Ja zaczęłam czytać ją podczas oczekiwania na swoją kolej w ZUSie. Po pierwsze, sprawiła, że nie doznałam załamania nerwowego (co w przypadku petentów tej szacownej instytucji zdarza się nader często). Po drugie zaś, godzinne oczekiwanie w kolejce było mało uciążliwe.

Pierwszy raz felietony Wojciecha Zimińskiego z serii Biuro Wszelkiego Pocieszenia usłyszałam w trójkowej Powtórce z rozrywki. Każdy kolejny bawił mnie do łez i wzbudzał niedosyt. Niczym osioł, który podczas pierwszego pobytu w Duloc zobaczył śpiewający teatrzyk kukiełkowy, powtarzałam: "ja chcę jeszcze". Po kilku latach doczekałam się książkowe wersji opowieści pana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
462
87

Na półkach: , , ,

Ciekawy zbiór króciutkich felietonów traktujących o współczesnym społeczeństwie i świecie. Książka doskonale i - co ważne - w sposób żartobliwy oddaje absurdy polskiej rzeczywistości i przywary Polaków. Ważne, że robi to z przymrużeniem oka, bowiem trudno o bardziej drażliwy i wrażliwy naród, niż Polacy ;)
Nie wszystkie felietony trafią do czytelnika, nie wszystkie są jednakowo dobre. Jednak wśród nich naprawdę znajduje się kilka perełek, dla których warto po książkę sięgnąć.

Ciekawy zbiór króciutkich felietonów traktujących o współczesnym społeczeństwie i świecie. Książka doskonale i - co ważne - w sposób żartobliwy oddaje absurdy polskiej rzeczywistości i przywary Polaków. Ważne, że robi to z przymrużeniem oka, bowiem trudno o bardziej drażliwy i wrażliwy naród, niż Polacy ;)
Nie wszystkie felietony trafią do czytelnika, nie wszystkie są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
223

Na półkach: ,

Biuro Wszelkiego Pocieszenia to zbiór felietonów Wojciecha Zimińskiego od wielu lat emitowanych na antenie radiowej Trójki. Autor porusza w nich prozaiczne tematy, nawiązuje do problemów z jakimi spotykamy się na codzień. Chociaż najczęściej pisze o rzeczach, które go denerwują, to jego teksty mają z założenia nas rozweselać, bo przecież nie ma tego złego... A jak pisze Artur Andrus we wstępie do książki "...wiadomo, że czujemy sie lepiej ze świadomością, że ktoś inny ma równie źle jak my albo gorzej od nas".

Zimiński jest uważnym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości, potrafi na różne sprawy spojrzeć krytycznym okiem, ale jego spostrzeżenia zawsze zawierają szczyptę humoru. W swoich felietonach podkreśla absurdy codzienności, w prześmiewczy sposób pisze o naszych największych narodowych przywarach, głośno mówi o rzeczach, które go bawią, zastanawiają, denerwują, czy dziwią.

Książkę czyta się niesamowicie szybko. Felietony są krótkie i w każdej chwili można przerwać lekturę, po czym wrócić i zacząć w dowolnym miejscu. Autor pisze o sprawach bliskich każdemu z nas, wiele razy czułam się tak, jakbym czytała o własnych problemach. Podobało mi się, że spostrzeżenia i przemyślenia Zimińskiego chociaż często do bólu trafne, są podane w zabawny sposób. Inteligencja i błyskotliwość autora, zaprawiona odrobiną ironii i dowcipu, tworzą doskonałą mieszankę. Moją uwagę zwróciło też wydanie książki. Zabawne rysunki, limeryki i różnorodna czcionka doskonale nawiązują do klimatu całej publikacji.

Dla niektórych słabą stroną książki może się okazać jej budowa. Nie znajdziemy tu rozdziałów, felietony nie są poukładane tematycznie, każdy dotyczy czegoś innego i nie nawiązuje w żaden sposób do poprzedniego. Mnie jednak taki, nazwijmy to, chaos zupełnie nie przeszkadzał.

Podsumowując, Biuro Wszelkiego Pocieszenia jest doskonałą lekturą do poczytania na dobry początek dnia albo kiedy potrzebujemy małej dawki humoru. To o czym przeczytaliśmy, szybko zatrze się w pamięci, ale przynajmniej na chwilę poprawi nam nastrój.

Biuro Wszelkiego Pocieszenia to zbiór felietonów Wojciecha Zimińskiego od wielu lat emitowanych na antenie radiowej Trójki. Autor porusza w nich prozaiczne tematy, nawiązuje do problemów z jakimi spotykamy się na codzień. Chociaż najczęściej pisze o rzeczach, które go denerwują, to jego teksty mają z założenia nas rozweselać, bo przecież nie ma tego złego... A jak pisze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
6

Na półkach: ,

Codziennie słucham Trójki, w czwartki przed 9.00 jest Biuro Wszelkiego Pocieszenia, polecam! Zawsze czekam na tą audycję bo warto. Pan Zimiński celnie opisuje polską rzeczywistość.

Codziennie słucham Trójki, w czwartki przed 9.00 jest Biuro Wszelkiego Pocieszenia, polecam! Zawsze czekam na tą audycję bo warto. Pan Zimiński celnie opisuje polską rzeczywistość.

Pokaż mimo to

avatar
851
25

Na półkach: ,

Idealna na kiepski i dobry humor.
Uwaga! Grozi wybuchami niekontrolowanego śmiechu :-)

Idealna na kiepski i dobry humor.
Uwaga! Grozi wybuchami niekontrolowanego śmiechu :-)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    82
  • Przeczytane
    69
  • Posiadam
    31
  • Ulubione
    4
  • 2012
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2013
    2
  • Chcę prz... - lit. polska
    1
  • Sprzedam/wymienię
    1
  • Prywatna biblioteczka
    1

Cytaty

Więcej
Wojciech Zimiński Biuro Wszelkiego Pocieszenia Zobacz więcej
Wojciech Zimiński Biuro Wszelkiego Pocieszenia Zobacz więcej
Wojciech Zimiński Biuro Wszelkiego Pocieszenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także